Antyperspiranty – to kosmetyki zabezpieczające przed nadmiernym wydzielaniem potu oraz chroniące przed jego przykrym zapachem.
Ich działanie opiera się na blokowaniu porów w skórze, poprzez ich niefizjologiczne zamykanie, przez co ilość wydzielanego potu zostaje ograniczona.
Przed rozwojem przemysłu chemicznego stosowano w tym celu naturalne garbniki roślinne, które zwężały ujścia gruczołów potowych.
- po I wojnie światowej zaczęto używać aluminium w postaci soli glinu, następnie octan glinu, a po II wojnie światowej chlorowodorek glinu, którego używamy do dziś.
W dzisiejszych czasach dodatkowo używa się cyrkonu w połączeniu z glicyną, którego działanie polega na blokowaniu przewodu wyprowadzającego gruczołów potowych, poprzez czop żelowy, powstający na skutek powolnej neutralizacji kwaśnych soli glinu przez mniej kwaśny pot.
W zależności od składu antyperspirantu – czop gromadzi się:
W przypadku soli glinowo-cyrkonowych – tuż przy ujściu przewodów wyprowadzających;
W przypadku chlorowodorku glinu tworzy go nieco głębiej, ale mimo to dość powierzchownie;
W przypadku chlorku glinu – najgłębiej.
Czop jest usuwany stopniowo, w miarę, jak złuszcza się warstwa rogowa naskórka.
Czop blokujący ujścia gruczołów potowych, usuwany jest przez organizm stopniowo, wraz z cyklem złuszczania naskórka ( 21dni).
Im głębiej się znajduje (chlorek glinu), tym trudniej jest się go pozbyć z ciała.
Moje rozwiązanie?
Chlorek Magnezu
Wystarczy 3 psiknięcia pod każdą pachę.
Silne działanie antybakteryjne magnezu utrzyma świeżość przez cały dzień, nie dopuszczając do rozwoju bakterii odpowiedzialnych za przykre zapachy.
Nie zatyka przy tym gruczołów potowych przez które nasz organizm oczyszcza się z toksyn.
Oliwka magnezowa używana jedna w proporcjach 1:1
Antyperspirant z oliwki magnezowej nie zostawia śladów na ubraniach i jest bezzapachowy.
(Można stworzyć zapach, dodając swój ulubiony olejek eteryczny (w stężeniu 1,5%).
Przed każdym użyciem należy wstrząsnąć.