Stan zębów odzwierciedla jakość kości.
Oczywiście dziurawe zęby plombujemy, stosując jednocześnie leczenie na odbudowę kości. – oczywiście plomby nie mogą być amalgamatowe rzecz jasna.
Cała sprawa zaczyna się w momencie kiedy mamy zęby leczone kanałowo. Samo w sobie leczenie kanałowe jest bezpieczne w chwili zabiegu, problem jednak pojawia się po kilku, kilkunastu latach od leczenia.
W momencie leczenia kanałowego wyczyszczenie kanału w zębie jest możliwe tylko do pewnego momentu. Zawsze pozostaje jakiś odcinek, którego nie da się wyczyścić. Następnie ten kanał zostaje wypełniony a bakterie, które zostają w tym niedoczyszczonym odcinku zaczynają pracować beztlenowo by przetrwać.
Czasami nie ma w ogóle żadnych dolegliwości z tym związanych a czasami pojawiają się one dopiero po latach.
Już 100 lat temu zostało zauważone, że leczenie kanałowe ma destrukcyjny wpływ na nasze zdrowie:
dr Weston A.Price
Pierwszym spostrzeżeniem był fakt, że w kanałach utrzymuje się stan zapalny. Dr Price usunął pacjentce poruszającej się na wózku, zęba leczonego kanałowo i jego fragment wszczepił królikowi pod skórę. W efekcie królik w ciągu kilku dni zachorował na artretyzm i zmarł a kobieta zaczęła chodzić w ciągu kilku następnych tygodni.
Dr Price równie odkrył, że nie ma całkowitej możliwości wyczyszczenia kanału zębowego, a za stan zapalny w szczelinie zęba odpowiada 16 różnych bakterii. Przeprowadzał on eksperymenty – usuwane u swoich pacjentów zęby kanałowe wszczepiał w fragmentach królikom, które prawi zawsze chorowały na choroby ludzkie i umierały po krótkim czasie.
Za stan naszego uzębienia odpowiada nasza dieta – im bardziej jedzenie jest przetworzone, tym gorszy stan uzębienia. Po mimo tych wszystkich jednak odkryć, środowisko dentystów nie przyjmuje tych informacji do wiadomości
dr Rober Jones – znalazł połączenia między zębami leczonymi kanałowo a rakiem piersi
[5 lat badań z 300 przypadkami raka piersi zauważył że 93% kobiet miało żeby leczone kanałowo a u pozostałych 7% inne patologie związane z jamą ustną]
Zazwyczaj rak występuje po tej samej stronie co ząb leczony kanałowo.
dr Josef Issels – potwierdził, że 97% pacjentów w terminalnej fazie raka miało zęby leczone kanałowo.
badania przeprowadzone przez Toxic Element Research Foundation wykazały, że 100% sprawdzanych zębów leczonych kanałowo zawierało bakterie
dr Meing – opisał nieznane dentystom fakty, na temat anatomii zęba
Bakterie z kanału zębowego przedostają sie do krwiobiegu, a tym samym maja do dyspozycji dowolne miejsce np w mózgu u chorych na Alzheimera)
Dzięki wiedzy odkrytej przez dr Price’a, stworzono mapy zębów z odpowiadającymi im narządami!! Dzięki tym mapom, można z dużą dozą prawdopodobieństwa określić, które narządy zaczynają niedomagać, na podstawie historii leczenia kanałowego.
Znaczyłoby to również, że bakterie z danego zęba, mogą przedostać się do danego narządu – być może przez system nerwowy.
W każdym razie takie zęby należy bezwzględnie usuwać a otwór po zębie wyczyścić, włącznie z wybrniem pierwszej warstwy tkanki oraz wstrzyknięciem w koniec otworu ozonu lub jego roztworu, który zabije resztki bakterii.
Źródło:
Weston A. Price, World Greatest Dentist
dr Meing, Root Canal Cover-Up
Adverse oral health and congnitive decline: the health, aging and body composition study, S. Poole, Alzheimer Disease 2013 Artykuł